Powroty! Na początku stycznia bardzo poważnie się rozchorowałam. Po kilku wizytach u laryngologa okazało się, że mam trzeci migdałek, krzywą przegrodę nosową oraz poważnie zablokowane zatoki przynosowe. Przynajmniej wiem, dlaczego nie mogę oddychać i ćwiczenia pranajamy są dla mnie takie trudne i nie przynoszą one oczekiwanych efektów. Proszę się nie martwić, wiem co z tym trzeba zrobić i to zrobię w 2016 ;)
Dla motywacji kilka zdjęć asan, wykonywanych przez wytatuowane osoby. Przy okazji polecam FB
Z historii jogowych z mojej ulubionej Pracowni Yogamudra. W przebieralni starsza Pani, widząc moje tatuaże mówi: "O Matko! jakie Pani ma tatuaże. Co na to Pani Mama?!" ja: "Dziękuję! Moja Mama najbardziej lubi te kolorowe :) "
Nie składam obietnic regularności postów, poruszonych tematów ale wydaje mi się, że fajnie jest znowu wrócić do blogowania. A mam o czym pisać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz